W 1995 roku dwunastoletnia uczennica Szkoły Podstawowej nr 21 w Lublinie oraz Państwowej Szkoły Muzycznej im. Szeligowskego w Lublinie już od czterech lat była chórzystką Lubelskiego Chóru Dziecięcego MDK SKOWRONKI, który prowadziła Barbara Pazur (obecny Dyrektor Artystyczny Lubelskiego Festiwalu Chórów Parafialnych). Chór pracował wtedy nad utworem „A Ceremony of Carols”, który przygotowywał na zamówienie z Francji. Praca była bardzo intensywna, bowiem utwór był długi, trudny, trzygłosowy, do tego w języku staroangielskim, do opanowania w całości na pamięć, bez nut, bo taki był system pracy w tym chórze. Początkowo wykonywany był z akompaniamentem fortepianu, organów (m.in. na koncercie w kościele Św. Rodziny na Czubach w Lublinie oraz na Konkursie chóralnym w Rumii, gdzie Skowronki zdobyły trzecią nagrodę).
Ale przełomowym wydarzeniem w życiu Eli był wyjazd z chórem do Francji, gdzie chór wykonywał „A Ceremony of Carols” z akompaniamentem harfy, tak, jak to jest w oryginale. Ela do tej pory uczyła się grać na gitarze i to był jej pierwszy kontakt z harfą. Wtedy jeszcze, śpiewając w pierwszych sopranach, słuchała zafascynowana pięknego brzmienia, marzyła o dotknięciu tego tajemniczego instrumentu. Okazja trafiła się po ponad półrocznym okresie platonicznej fascynacji. 6 stycznia 1996 roku Chór SKOWRONKI wykonał cały utwór „A Ceremony of Carols” Beniamina Brittena na Koncercie Familijnym w Filharmonii Lubelskiej. Akompaniowała wtedy wybitna polska harfistka Anna Sikorzak-Olek. Ela odważyła się wtedy podejść do artystki i zwierzyła się ze swojej fascynacji tym instrumentem, zdradziła, że marzy, aby na nim grać.
Pani Sikorzak-Olek pozwoliła Eli siąść do instrumentu, prostymi sposobami sprawdziła, że ma ona niezależność trzeciego i czwartego palca każdej ręki, co podobno jest niezbędne, aby grać na harfie, i tym sposobem dała Eli i jej miłości błogosławieństwo.
I tak się zaczęło… Wraz z instrumentem Ela zmieniła szkołę, bo w poprzedniej nie było klasy harfy, jeszcze w czasie nauki w szkole czterokrotnie uczestniczyła w Międzynarodowych Kursach Interpretacji Muzyki Harfowej w Warszawie, Międzynarodowym Kursie Jazzowym, lekcjach mistrzowskich oraz warsztatach muzycznych, zrobiła dyplom, dostała się na studia, ukończyła Akademię Muzyczną, zaczęła grać w orkiestrach Filharmonii Świętokrzyskiej, Częstochowskiej, Śląskiej, Wrocławskiej oraz Lubelskiej, brała udział w tournée koncertowych po Niemczech, Szwajcarii, Austrii i Chinach.
Razem z koleżanką Agnieszką, nie mniej utytułowaną flecistką założyły duet Duo Sérénité. Duet posiada bogaty, zróżnicowany stylistycznie repertuar, w skład którego wchodzą kompozycje mistrzów baroku, klasycyzmu, romantyzmu, impresjonizmu, aż po dzieła twórców współczesnych. Poprzez aranżowanie utworów muzyki klasycznej oraz rozrywkowej na ten przepiękny skład, artystki nadają kompozycjom nowy wymiar, unikalne brzmienie oraz niezwykle ciekawą kolorystykę.
Na naszym Koncercie Kameralnym Pierwszego Lubelskiego Festiwalu Chórów Parafialnych w niedzielę 8 stycznia 2012 roku o godz. 13.00 w Kościele Matki Bożej Różańcowej przy ul. Bursztynowej 20, oprócz ciekawych utworów ze swojego repertuaru, Duo Sérénité wykona po raz pierwszy specjalnie opracowane na flet i harfę fragmenty „A Ceremony of Carols”, czyli „Uroczystości kolędowych” Beniamina Brittena – utworu, od którego wszystko się siedemnaście lat temu dla małej Eli zaczęło.
I tak zatoczyło się kolejne koło historii…
A o następnym kole – przyjaźniach chóralnych z domieszką odrobiny prywaty – wkrótce…