Pierwsza recenzja

Z gazetki parafialnej „Tydzień w Parafii” Parafii p.w. M.B. Różańcowej w Lublinie:
II Niedziela Zwykła „Kościół Naszym Domem” cykl B Nr 3 (656) z dnia 15.01.2012 Rok XIV

„W dniach 7-9 stycznia odbył się I Lubelski Festiwal Chórów Parafialnych organizowany przez parafię, pw. Matki Bożej Różańcowej w Lublinie zat. Kolędujmy Małemu.
Koncert rozpoczął się Mszą św. pod przewodnictwem ABP Stanisława Budzika. Wygłosił okolicznościową homilię, nawiązując do nauczania bł. Jana Pawła II. Zakończył swoją wypowiedź słowami św. Augustyna „Kto śpiewa ten dwa razy się modli”. Określił to wydarzenie jako stały element Centrum Kultury Bł. Jana Pawła II.

Swoje umiejętności zaprezentowało w sobotę dziesięć chórów parafialnych, w niedzielę dwa koncerty: jeden kameralny z solistami gry na organach, harfie, flecie, skrzypcach i trąbce; drugi: organowo-chóralny; w poniedziałek: 2 akademickie i 2 ze szkół ogólnokształcących.
Utwory były efektowne i profesjonalnie przygotowane. Zarówno duża ilość osób w chórze jak i z pewnością dobre warunki głosowe chórzystów zadecydowały o tym, że wykonania podobały się publiczności.

Atrakcją Festiwalu były dwa prawykonania unikalnych opracowań kolęd na podstawie dzieł wybitnych kompozytorów we wspólnych wykonaniach przez wszystkie chóry z towarzyszeniem organów i trąbki oraz szczegółowa prezentacja chóró, dyrygentów i solistów a także demonstracja instrumentów pod czujnym okiem dyr. Artystycznego Festiwalu P. Barbary.

Podobnie w niedzielę moją szczególną uwagę przykuł koncert na instrumenty. Jedne z najwspanialszych dzieł Bacha i innych kompozytorów artyści bez wątpienia wykonali znakomicie. Ożyła we mnie ogromna różnorodność uczuć, odprężenie, skupienie i natchnienie – każdy z tych różnorodnych klimatów został oddany nie tylko przez harfistkę bez najmniejszych zastrzeżeń. Generalnie, całość programu wykonana z fantazję. To artyści o wielkich możliwościach, umiejący dysponować swoim talentem w sposób urzekająco prosty i naturalny.

Jak zwykle na najlepsze trzeba było poczekać. Moc artystycznej ekspresji płynęła wieczorem nie tylko z fizycznej siły głosu delikatnej sopranistki, ale z subtelności, niuansów i z umiejętnego korzystania z barw. Także mistrzowsko operował klawiszowymi barwami naszych pięknych organów P. Stanisław. Znakomicie napisaną muzykę wirtuoz interpretował z zamysłem.

Wielkie brawa dla naszego chóru ROSARIUM, wybrzmiała każda nuta.

W tym Festiwalu nie było mniejszych i większych gwiazd. Byli profesjonaliści, którzy mają wiedzę i miłość do tego co robią. Podziwianie ich w repertuarze w większości znanym, nie tylko melomanom, było ogromną przyjemnością, tym bardziej, że prawdziwy talent można poznać po sposobie śpiewania właśnie tak osłuchanych fragmentów jak kolędy.

Dyrygenci na czele z P. Agatą i naszym organistą P. Stanisławem pokazali, że oprócz dobrego głosu mają w sobie ogromną wrażliwość i ciepło, które emanowało w kolejnych dniach. Wszystkie zdobyte doświadczenia przekazują swoim podopiecznym, rozwijają w nich wrażliwość muzyczną i uczą, jak interpretować dzieła mistrzów. Osiągnięcia dyrygentów docenić możemy uczestnicząc w koncertach, takich, jak ten, kiedy wykonawcy bardzo sprawnie wykorzystują wskazówki swojego mistrza.

Udało się także przełamać stereotyp, że chór parafialny to grupa kiepsko śpiewających amatorów.

Ponadto celem Festiwalu była popularyzacja twórczości chóralnej związanej z okresami roku liturgicznego, jako, że w kolejnych latach prezentowany będzie m.in. repertuar wielkopostny i kolejny. Poprzez występy chórów, inne koncerty oraz działania towarzyszące organizatorzy pokazali piękno muzyki chóralnej oraz umożliwili wymianę doświadczeń i prezentację swoich możliwości. Ludzie, na co dzień pełniący różne inne funkcje pokazali, że dobry koncert można zrobić tylko wtedy, kiedy każdy wykonawca jest nie tylko dobry warsztatowo, ale czuje się osobiście odpowiedzialny za koncert.

Odstępstwo od standardu w poniedziałkowy wieczór w naszym kościele nie było może kosmicznie wielkie, ale intrygujące. Złamano przyzwyczajenia, zaryzykowano.

Brzmienie połączonych chórów – imponująco mocne, momentami przyprawiające o dreszcze, intrygujące spotkanie młodych. Był to koncert zdecydowanie plasujący się w górnych strefach naszej parafialnej średniej, są, więc powody do zadowolenia i serdecznie namawiamy do kontynuacji.

Cała impreza przebiegała w bardzo rodzinnej i ciepłej atmosferze z poczęstunkiem, o który zadbała Parafialna Akcja Katolicka pod przewodnictwem P. Prezes Jadwigi Leleń.

Koncert trzeba zaliczyć do bardzo udanych, szkoda, bardzo szkoda, że tak mało mieszkańców Parafii zechciało skorzystać z tej „Uczty”.

Projekt, przy którym przez kolejne miesiące pracowała maleńka grupa pasjonatów udało się zrealizować dzięki wsparciu miasta.

Wielkie słowa wdzięczności kierujemy do P. Barbary Pazur – Dyrektora Artystycznego, która zaprosiła tak wielkie chóry parafialne i akademicko – szkolne jak również wiele znakomitych osób znających się w tej dziedzinie. Dziękujemy P. Piotrowi Szlązakowi – dyrektorowi organizacyjnemu za wytrwałość docierania do różnych osób i urzędów. Dziękujemy Radzie Artystycznej i tym którzy wzięli na siebie Patronat Honorowy i Medialny. Wielkie Bóg zapłać i wielki ukłon dla Ks.Proboszcza, który uśmiechem i dobrem nadawał zasadniczy ton imprezie. Dziękujemy!!!